„Musimy uznać, że konstruowanie statystyk publicznych opiera się na zobowiązaniach politycznych, które należy nagłaśniać i krytykować, aby zapewnić dobre kształtowanie polityki” | Źródło zdjęcia: Getty Images/iStockphoto
HJak Indie powinny podejść do gromadzenia danych i statystyk na następne pięć lat? Miary i zbiory danych opowiadają historię wzrostu kraju i są ważne dla obywateli, decydentów i międzynarodowej publiczności. W ciągu ostatnich kilku lat dokładność i jakość indyjskich systemów statystycznych była kwestionowana. Ekonomiści i decydenci ubolewają nad „dekadą bez danych”, ponieważ spis ludności nie został przeprowadzony, a publikacja danych z Krajowego Badania Prób (NSS) napotykała opóźnienia. Opowiadali się za większą niezależnością i neutralnością w gromadzeniu, interpretacji i udostępnianiu danych.
Czy liczby są obiektywne?
Jednak zwykłe wspieranie wartości takich jak niezależność i neutralność pomija kontekstowy i polityczny charakter statystyk. Musimy przyznać, że konstruowanie statystyk publicznych opiera się na zobowiązaniach politycznych, które należy nagłaśniać i krytykować, aby zapewnić dobre kształtowanie polityki. Jeśli polityka nie będzie przejrzysta, statystyki nie będą tak przydatne, jak mogłyby być.
Statystyka to przede wszystkim próby numerycznego przedstawienia złożonych doświadczeń społecznych. Wybory dotyczące tego, co liczyć, są jednocześnie wyborami dotyczącymi tego, czego nie liczyć. Weź pod uwagę politykę socjalną, taką jak program włączenia finansowego, Jan Dhan Yojana. W 2014 roku Indie pobiły Rekord Guinnessa w otwieraniu maksymalnej liczby rachunków bankowych w ciągu tygodnia. Jakim kosztem osiągnięto taką prędkość? Lider grupy aktywistów z siedzibą w Hyderabadzie wyjaśnił, że bank założył obozy we wsiach Adivasi w stanie Andhra Pradesh, pośpiesznie otworzył rachunki dla obywateli i wyszedł. „Konta zostały otwarte, ale ludzie nie znali szczegółów swoich kont i nigdy nie otrzymywali książeczek oszczędnościowych” – powiedział. Choć na te konta trafiały bezpośrednie przelewy świadczeń, były one niedostępne. Przypadki biednych, którzy nie mogą uzyskać dostępu do swoich kont bankowych i dotacji socjalnych z powodu analfabetyzmu, problemów z dokumentacją i nękania, są liczne, pomimo statystycznej narracji mówiącej, że liczba rachunków bankowych rośnie. W innym przykładzie kilogramy zbóż rozprowadzanych w ramach Pradhan Mantri Garib Kalyan Yojana są szeroko pokazywane na billboardach. W raporcie Global Hunger Report z 2023 r. odnotowano, że pozycja Indii spadła z 55. w 2014 r. na 111. w 2023 r. Skupianie się na liczbie rachunków bankowych i kilogramach rozprowadzanych zbóż jako miernikach sukcesu państwa może ukryć mroczniejszą historię ograniczonego dostępu do banków i złego odżywiania .
Po drugie, osiągania celów statystycznych nie należy mylić z osiąganiem celów rozwojowych. Jest to kwestia, którą zajmują się instytucje wielostronne, ale Indie muszą przyjąć bardziej zróżnicowane podejście. Weźmy pod uwagę bazę danych niezorganizowanych pracowników eShram, utworzoną przez Ministerstwo Pracy i Zatrudnienia po pandemii Covid-19 w celu gromadzenia danych na temat pracowników migrujących. Pracownik Centrum Usług Wspólnych w Gurugram wyjaśnił, w jaki sposób baza danych opiera się na oświadczeniach własnych i że wiele osób, które nie kwalifikowały się do bazy danych pracowników, takich jak gospodynie domowe, nauczyciele i rolnicy, zarejestrowało się w nadziei na przyszłe świadczenia. Chociaż eShram szybko osiągnął cele w zakresie liczby uczestników i został uznany za sukces, nacisk na dane przesłania informację, czy eShram dociera do docelowej populacji. Dokumentowanie anegdot, przeprowadzanie audytów i zbieranie informacji zwrotnych od obywateli ma kluczowe znaczenie dla tworzenia dobrej polityki rozwoju.
Po trzecie, analiza danych jest trudniejsza w obliczu cyfryzacji zarządzania. Przez większą część XX wieku gromadzeniem danych społeczno-ekonomicznych w Indiach zajmowały się instytucje publiczne, w tym Krajowa Organizacja Badań Próbnych i Centralny Urząd Statystyczny, który dysponował solidnymi szczegółami na temat metod badawczych. Dzięki Aadhaar państwo ma więcej danych o obywatelach niż kiedykolwiek wcześniej. Pomimo możliwości anonimizacji i agregowania danych w celu ochrony prywatności, obywatelom i badaczom dostęp do tych danych stał się trudniejszy. Większość danych dotyczących administracji elektronicznej jest przechowywana w państwowych centrach danych, do których mają dostęp jednostki rządowe i ich partnerzy prywatni, a dane są nieregularnie publikowane w Internecie. Z drugiej strony dane gromadzone za pośrednictwem aplikacji płatniczych, takich jak Google Pay i PhonePe, są wykorzystywane przez start-upy z branży FinTech do tworzenia produktów finansowych sprzedawanych obywatelom. Dane zebrane na temat obywateli nie są dostępne obywatelom ani dziennikarzom w celu pociągnięcia instytucji do odpowiedzialności; dostęp mają jedynie podmioty rządowe i prywatne.
Wzmocnienie systemów danych
Jakie są konsekwencje tej polityki dotyczącej danych i jak możemy wzmocnić nasze systemy danych? Nie umniejszając kwantyfikacji, możemy stworzyć systemy danych, które będą bardziej służyć obywatelom. Pierwszy krok polega na zmianie naszej orientacji z pytania, czy dysponujemy „właściwymi” danymi lub metodami technicznymi, na pytanie, jakiego rodzaju dane są najbardziej przydatne dla dobra obywateli. Na przykład, chociaż statystyki dotyczące liczby nowo otwartych rachunków bankowych są prawdopodobnie prawidłowe, przydatne może być zmierzenie odsetka osób ubogich, które uzyskują dostęp do swoich rachunków bankowych.
Po drugie, dane gromadzone cyfrowo nie powinny być przeznaczone wyłącznie do użytku rządu i start-upów. Niezbędne jest utworzenie nieszczelnych struktur instytucjonalnych, które zapewnią społeczeństwu obywatelskiemu głos w projektowaniu infrastruktury danych.
Po trzecie, decydenci muszą rozszerzyć swoje poglądy na gromadzenie danych ze zwykłego ćwiczenia technicznego na przedsięwzięcie społeczne i polityczne, które skorzystałoby z wkładu badaczy społecznych, obywateli i aktywistów. Ostatecznie statystyka powinna służyć obywatelom; obywatele nie powinni służyć osiągnięciu celów statystycznych.
Pariroo Rattan, doktorantka na Uniwersytecie Harvarda i pracownik naukowy niebędący rezydentem w Centrum Postępu Społeczno-Ekonomicznego. Wyrażane poglądy są osobiste
Opublikowany – 31 października 2024 r., 04:32 czasu wschodniego