Sąd Najwyższy w Bombaju zatwierdził przerwanie 30-tygodniowej ciąży 11-letniej ocalałej z gwałtu. Zgoda sądu została wydana po ocenie przez komisję lekarską, że młoda dziewczyna jest zdolna fizycznie i psychicznie do poddania się zabiegowi.
Decyzję podjął skład złożony z sędziów Sharmili Deshmukh i Jitendry Jaina w odpowiedzi na prośbę ojca dziewczynki, który stwierdził, że rodzina początkowo uważała, że stwardnienie żołądka jest spowodowane infekcją żołądka.
Szpital Thane początkowo przepisał leki, ale 24 października lekarze w szpitalu w Bombaju nie zauważyli poprawy i potwierdzili jej ciążę. Następnie ojciec złożył FIR przeciwko nieznanemu napastnikowi.
Lekarzem jest także ojciec ofiary gwałtu i konieczna jest interwencja sądu, gdyż małoletni miał ponad 20 tygodni.
Sprawę wniesiono na podstawie art. 65 ust. 2 Bharatiya Nyay Sanhita (kara za zgwałcenie kobiety poniżej 12. roku życia) i art. 4 ustawy POCSO (Kara za napaść na tle seksualnym z penetracją)).
Sąd nakazał zachowanie próbek krwi i tkanek płodu do analizy DNA, która może pomóc w przyszłych dochodzeniach karnych.
Określili ponadto, że jeśli dziecko urodzi się żywe, a rodzina nie będzie w stanie lub nie będzie chciała się nim opiekować, pełną odpowiedzialność przejmie na siebie państwo, zapewniając całą niezbędną pomoc medyczną. W takich przypadkach należy udostępnić całą infrastrukturę medyczną, aby uratować życie dziecka, stwierdził skład.