Tłum wstrzymał oddech. Krzyknął Justin Herbert.
Widok rozgrywającego Chargers, który podczas wspinaczki przyjął wstrząsające uderzenie, sprawił, że kibice na stadionie SoFi wstrzymali oddech, a pobliscy koledzy z drużyny pośpieszyli mu na pomoc, ale Herbert od razu wstał, wyciągnął piłkę w prawej ręce i krzyknął jak dobitnie zasygnalizował pierwszy dół.
Herbert użył rąk i nóg, aby poprowadzić Chargers we właściwym kierunku w niedzielę w wygranym 26:8 meczu z New Orleans Saints.
Rozgrywający rzucił na 279 jardów i miał dwa przyłożenia do Ladda McConkeya, po czym rzucił się na kolejne 49 jardów, w tym rekordowy w karierze bieg na 38 jardów w drugiej kwarcie, który zdawał się nadać ton ataku, który wciąż miał trudności z utrzymaniem się na stałym poziomie.
Po nieudanej próbie zdobycia przyłożenia w poniedziałkowej porażce z Arizona Cardinals, Herbert powiedział, że Chargers (4-3) nadal szukają swojej ofensywnej tożsamości. Niezależnie od tego, jak długo zajmie Gregowi Romanowi, koordynatorowi ofensywy pierwszego roku, poszukiwania niewątpliwie wrócą do Herberta.
Gwiazdorski rozgrywający wykonał 20 z 32 podań i ponownie był siłą stabilizującą w ataku, który borykał się z problemami z ochroną w ataku i w pierwszej kwarcie trzykrotnie trafiał z najwyższej półki w sezonie.
Równie nieudolni Saints (2-6) polegali na kiepskim rzucie łódki Chargers, aby zdobyć pierwsze punkty w meczu po bezpiecznej pierwszej kwarcie.
Poruszając się po stale zapadającej się kieszeni, Herbert pokazał, jak duży postęp zrobił od skręcenia kostki w drugim tygodniu, rzucając się na 49 jardów, najwięcej w meczu w pierwszej połowie. Jego bieg z 38 jardów był najdłuższym zagraniem od początku pierwszej połowy, gdy Chargers wyszli na prowadzenie 9-5.
Kostka Herberta nie wykazywała żadnych ograniczeń, gdy pobiegł sprintem po boisku, aby dogonić McConkeya w trzeciej kwarcie, kiedy debiutant zdobył bramkę po złapaniu przyziemienia z 60 metrów.
Podczas gdy McConkey tańczył w strefie końcowej z innym odbierającym Simi Fehoko, Herbert podniósł prawą pięść w powietrze, po czym objął McConkeya.
McConkey rozegrał pierwszy w swojej karierze mecz z odbiorem na 100 jardów, kończąc na 111 jardach i dwóch przyłożeniach przy sześciu chwytach. Jest pierwszym debiutantem Chargers, który odnotował przyjęcie na 100 jardów od czasu Keenana Allena w 2013 roku.