Home SPORT Anderson pokazuje wartość Warriors, którzy „nienawidzili” grać przeciwko niemu

Anderson pokazuje wartość Warriors, którzy „nienawidzili” grać przeciwko niemu

6
0

Anderson pokazuje wartość Warriors, którzy „nienawidzili” grać przeciwko niemu pierwotnie pojawił się Obszar zatoki sportowej NBC

SAN FRANCISCO – Draymond Green nie zapomina. Jego pamięć jest jednym z wielu zasobów, do których może sięgnąć i wyciągnąć ze swojej skrzynki z narzędziami. Jeden z takich przykładów pokazuje, w jaki sposób jego nowy kolega z drużyny Warriors, Kyle Anderson, może wpływać na gry bez tworzenia najważniejszych informacji, które rozprzestrzeniają się w mediach społecznościowych.

„To jeden z tych gości, przeciwko którym nienawidziłem grać, mówiłem wam już wcześniej” – powiedział Green w środowy wieczór. „W zeszłym roku lub kilka lat temu dopuścił się kradzieży, kiedy podawałem, a on wyciągnął swoje długie ramię i przyjął piłkę, a ja pomyślałem: «Hej, jak on dostał piłkę?». ”

Wielu graczy zadawało sobie to samo pytanie w trakcie 11-letniej kariery Andersona w NBA. Kiedy Warriors zwyciężyli we wtorek wieczorem i rozpoczęli mecz jeden po drugim z New Orleans Pelicans, Green przypomniał sobie, jak to zrobić, ale tylko tym razem mógł delektować się tą chwilą, wiedząc, że teraz nosi te same barwy co Anderson.

Gwiazda Pelicans i supersportowiec Zion Williamson próbował odciągnąć Andersona od kozłowania. Mężczyzna znany jako „Slo Mo” pośliznął się i zatrzymał na torach pociąg towarowy.

„Odpowiadam: «Tak, cieszę się, że nie muszę już z tym mierzyć się»” – powiedziała Green.

Anderson nie jest najszybszy ani najbardziej wysportowany. Może go rzucić, ale nie będzie wsadzał w stylu Vince’a Cartera, Dominique’a Wilkinsa ani żadnego z wielkich high-flierów. Zamierza wykorzystać na swoją korzyść swoją mierzącą 6 stóp i 9, 230 funtów ramę i rozpiętość skrzydeł wynoszącą 7 stóp i 3 centymetry na swoją korzyść w każdy możliwy sposób.

Połącz to z posiadaniem jednego z najinteligentniejszych umysłów w całej koszykówce, a otrzymasz zwycięskiego zawodnika, niezależnie od tego, jaką drużynę reprezentuje.

Doświadczony napastnik, który może grać na prawie wszystkich pięciu pozycjach, szczególnie w defensywie, po poprzednich występach w San Antonio, Memphis i Minnesocie gra obecnie w swoim piątym zespole. Wpływ, jaki wywarł na niedoborowych Warriors, którzy walczyli jeden po drugim z Pelicans, najpierw wygrywając 124-106, a potem zwycięstwo 104-89było dokładnie to, co sobie wyobrażali, kiedy to robili przejął Andersona poza sezonem.

I dokładnie dlatego mieli dość rywalizacji z Andersonem w jego poprzednich drużynach.

„Czasami trudno określić ilościowo to, co robi, ponieważ jest doskonałym obrońcą. Dzięki swojemu mózgowi nadaje grze sens” – powiedział w środę wieczorem trener Warriors Steve Kerr. „Naprawdę dobrze widzi szachownicę i ma duży wpływ na grę”.

Tracąc 20 punktów na początku meczu z Pelicans we wtorkowy wieczór, Anderson był jednym z głównych powodów, dla których Warriors odparli i w ostatnich trzech kwartach wyprzedzili Nowy Orlean różnicą 35 punktów. Anderson grał 20 minut na ławce rezerwowych i miał plus 9, tracąc wszystkie dziewięć prób strzału. Trafił jeden z dwóch rzutów wolnych i zdobył tylko jeden punkt.

Ale Anderson zebrał także dwie zbiórki, cztery asysty i miał pięć z 15 przechwytów Warriors.

Najlepszym składem Warriors na plus-minus we wtorkowy wieczór była grupa Andersona i Greena, którzy grali jako duzi mężczyźni, pełniący głównie funkcję rozgrywających, a po ich bokach znajdowali się strzelcy w Buddy Hield i Lindy Waters II, a także zawodnik zjazdowy w postaci Jonathana Kumingi. Mieli plus 10, pokonując Pelicans 24-14 w 30 posiadaniach.

Zaledwie pięć meczów po rozpoczęciu swojej kadencji w Warriors, Anderson w środowy wieczór kierował ruchem ulicznym w ofensywie i zakłócał grę Pelicans w defensywie. Bez kontuzjowanych Steph Curry i De’Anthony’ego Meltona Anderson w środę wielokrotnie był rozgrywającym Warriors, a ich drugi najlepszy skład trzymał piłkę w rękach, zapewniając swoim kolegom z drużyny sukces.

Co więcej, Anderson trafił perfekcyjnie 4 z 4 z gry. W pierwszych czterech meczach jako Wojownik zdobył łącznie 10 punktów, trafiając 4 z 18 celnych strzałów. Następnie zdobył tę liczbę punktów w jednym meczu, nie tracąc ani jednego strzału i w 14 próbach mniej.

„Przez większość wieczoru był naszym rozgrywającym” – powiedział Green. „Uzyskiwanie ciśnienia krwi [Brandin Podziemski] bez piłki, przez większość wieczoru był naszym rozgrywającym. Ma po prostu poziom wszechstronności, jakiego nie posiada większość zawodników w tej lidze, a mieć go po swojej stronie jest absolutnie niesamowite, ponieważ jest jednym z tych gości, którym można zaufać w każdej sytuacji.

Grając dla przeciwników Konferencji Zachodniej, Warriors mierzyli się z Andersonem 45 razy w ciągu ostatniej dekady – 30 w sezonie zasadniczym i 15 w fazie play-off. Warriors pokonali Andersona i Spurs dwa sezony z rzędu w play-offach, w latach 2017 i 2018, a także gdy grał w Grizzlies w 2022 roku.

Podobnie jak Green, Kerr może uśpić swoje koszmary, wiedząc, że niezwykle elastyczny Anderson jest teraz w drużynie Warriors.

„Zawsze nienawidziłem grać przeciwko niemu” – powiedział Kerr, powtarzając odczucia Greena z późniejszego wieczoru. „Zawsze był jednym z tych gości, którym wydawało się, że kiedy wszedł przeciwko nam, wszystko się pogorszyło. Wspaniale jest mieć go po naszej stronie.”

Pobierz i śledź podcast Dubs Talk

Źródło artykułu