Książę William porównał go do swojej zmarłej matki, księżnej Diany, podczas wzruszającej wymiany zdań z byłym bezdomnym narkomanem, który odmienił swoje życie, ważąc na ulicach zaledwie siedem kamieni.
Zdjęcia do jego nowego filmu dokumentalnego ITV „Prince William: We Can End bezdomności” kręcono przez dziewięć miesięcy. Widzowie tłumnie odwiedzali Twittera (X), aby przyznać, że zalali się łzami, będąc świadkami jego współczucia, gdy przysięgał dokonać zmiany.
W obliczu „najgorszego kryzysu bezdomności, jaki pamiętamy” w Wielkiej Brytanii, w którym ponad 350 000 osób nie ma stałego miejsca zamieszkania, książę ujawnił, że zamierza wyeliminować problem w różnych miastach „w ciągu pięciu lat”. Czasami spotykał się ze sceptycyzmem, a jeden z panelistów surowo mu mówił: „Mam nadzieję, że tak mówisz”.
Jednak jeden z widzów zareagował, chwaląc: „Najlepsza rzecz w Williamie: nie boi się krytyki. Rozumie krytykę skierowaną pod adresem jego uprzywilejowanej pozycji, odpowiada na nią i kontynuuje”. Inny zgodził się, dodając: „Książę William próbuje położyć kres bezdomności. Jego matka byłaby dumna. Przynajmniej on próbuje coś z tym zrobić. #PrinceWilliam #Bezdomność”.
„To prawda, płaczę, oglądając #PrinceWilliam #Homewards” – wyznała trzecia. Ktoś inny wtrącił się: „Ukochany książę William, duch jego ukochanej Matki, co za absolutna Legenda Xxxxx”.
W filmie dokumentalnym można było zobaczyć Williama uśmiechającego się szeroko, gdy wspominał zdjęcia, na których był w wieku 10 lat ze swoją zmarłą matką, księżną Dianą, podczas wizyty w ośrodku dla bezdomnych.
„Kiedy jesteś całkiem mały, po prostu myślisz, że życie jest tym, co widzisz przed sobą” – wyjaśnił, przypisując jej zasługę w podnoszeniu świadomości na temat potrzebujących.
„Moja mama sprawiła, że dorosłam i zobaczyłam, że życie poza murami pałacu to nie tylko stwierdzenie – to fakt”.
Teraz zabiera swoje dzieci na spacery, aby zobaczyć i zrozumieć bezdomność, i przyznaje, że „inspirację” i „wskazówki” czerpie z tego, czego nauczył się na początku swojej przygody z mamą.
W filmie dokumentalnym książę opowiedział o bezdomności na poziomie emocjonalnym wynikającą z traumy, której doświadczył na początku życia, tracąc mamę w tak młodym wieku.
„Po co inaczej miałbym tu być, jeśli nie wykorzystuję swojej roli właściwie, aby pomóc ludziom w potrzebie?” – zapytał William.
Obiecał, że wykorzysta swoją platformę do wprowadzenia zmian, podejmując inicjatywy w sześciu głównych lokalizacjach w Wielkiej Brytanii, a podczas filmu dokumentalnego można było go zobaczyć, jak pomagał w dystrybucji żywności w kuchni dla potrzebujących.
Widzowie płakali, gdy zobaczyli jego widoczne emocje, gdy byli świadkami przemiany pewnego mężczyzny z Cardiff z narkomana w ledwie rozpoznawalnego mężczyznę, który miał teraz własny dom.
William obiecał pomóc w budowaniu większej liczby historii sukcesu, deklarując: „Nie sądzę, że w XXI wieku powinna istnieć bezdomność”.
To był pełen emocji moment, po obu stronach były łzy.