Gubernator Minnesoty i kandydat na kandydata Kamali Harris, Tim Walz, pojawili się w środę w programie „Good Morning America” stacji ABC, wyrażając optymizm co do nadchodzących wyborów i wzmacniając przesłanie jedności płynące z kampanii Harris-Walz.
Optymizm przed dniem wyborów
Zapytany o poziom optymizmu w związku z wtorkowymi wyborami, Walz, kandydat na wiceprezydenta Demokratów, odpowiedział z pewnością siebie, stwierdzając: „Wygrywamy to… Jest w nas energia. Ludzie są gotowi”. Podkreślił, że będzie „jasny wynik” i przyznał, że wśród wyborców panują powszechne nastroje, mówiąc: „Moim największym zmartwieniem jest to, że Donald Trump zaszczepił w ludziach pesymizm. Że ludzie nie wierzą, że ich głosy się nie liczą. Te głosy mają znaczenie.”
Podkreślanie jedności
W wywiadzie Walz pochwalił niedawne przemówienie wiceprezydent Harris, twierdząc, że jej retoryka ucieleśnia ducha inkluzywności i zbiorowego postępu, który jego zdaniem jest niezbędny dla kraju.
Walz podkreślił przemówienie Harrisa w Ellipse jako odzwierciedlenie zaangażowania administracji na rzecz jedności, stwierdzając: „Retoryka wiceprezydenta to retoryka stosowana przez prezydenta Stanów Zjednoczonych – taka, która rozumie, że wszyscy jesteśmy w tym razem. Takie, które z zadowoleniem przyjmuje solidną debatę na ten temat.”
Uwagi Walza podkreślają skupienie się kampanii na jednoczeniu Amerykanów w obliczu polityki prowadzącej do podziałów, zwłaszcza w okresie przygotowań do kluczowych wyborów w przyszły wtorek.
Odpowiedź na obawy wyborców
Ponieważ kampania Harrisa-Walza jest poddawana analizie pod kątem jej zdolności do przyciągnięcia wyborców płci męskiej, Walz zauważyła, że wiele osób pozostaje niezdecydowanych, ale podkreśliła znaczenie zajęcia się kluczowymi kwestiami, które rezonują niezależnie od płci. „Myślę, że ludzie są nadal niezdecydowani. Wracamy ponownie do kwestii stołu kuchennego. Mężczyźni troszczą się o życie kobiet, które kochają, i naprawdę przejmują się kwestią opieki reprodukcyjnej” – stwierdził.
Walz poruszył także kwestie ekonomiczne, stwierdzając, że mężczyźni są zaniepokojeni możliwościami zatrudnienia i bezpieczeństwem w szkołach. „Chcą mieć pewność, że miejsca pracy w przemyśle wrócą do Michigan. Chcą mieć pewność, że ich dzieci w szkołach są bezpieczne przed przemocą z użyciem broni. Mężczyźni nie różnią się od kobiet tym, że chcą żyć bezpiecznie. Chcą możliwości rozwoju” – dodał.
Komentarze Walza odzwierciedlają szerszą strategię mającą na celu inspirowanie zaangażowania wyborców i podkreślają znaczenie udziału w procesie wyborczym w okresie, w którym kampania Harrisa-Walza przygotowuje się na kluczowy moment w amerykańskiej polityce.