Matka, która odebrała sobie życie i życie swoim dzieciom, skacząc z wodospadu Niagara, udostępniła wcześniej na Facebooku wiadomość, w której stwierdziła, że dzieci są jej „powodem do życia”.
Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek, kiedy 33-letnia Chianti Means wraz ze swoją pięciomiesięczną córeczką Mekką i dziewięcioletnim synem Romanem Rossmanem wspięła się przez barierkę zabezpieczającą przy wodospadzie w Nowym Jorku, zanim skoczyli na śmierć. Sugeruje to raport policji z Yorku. Do zdarzenia doszło w poniedziałek, jednak policja w dalszym ciągu poszukuje ciał za pomocą bezzałogowych statków powietrznych i środków podwodnych.
Z wiadomości na stronie Chaianti na Facebooku wynika, że matka umieściła wzruszający post na temat swojej miłości do syna, gdy miał on zaledwie dwa lata. W styczniu 2017 r. udostępniła zdjęcie, na którym widniała treść: „Kocham mojego syna! Dałam mu życie… on dał mi powód do życia”. To jedyny post, jaki pozostał na profilu matki na Facebooku.
Społeczność jest zszokowana, co wywołuje dyskusję na temat zdrowia psychicznego i tego, jak ważne jest zachowanie czujności w zakresie dobrostanu otaczających nas osób, a Niesha Eukeya zauważa: „Naprawdę nigdy nie wiadomo, przez co ktoś przechodzi” – relacjonuje Lustro.
Na płycie mamy trójki dzieci pojawiły się hołdy od przyjaciół Facebooku strona po tragicznym zdarzeniu. „Nie mam nawet odwagi napisać o niej posta i podzielić się wspomnieniami” – czytamy w poście Micha Moliny. „Dosłownie robi mi się niedobrze i nie mogę sobie nawet poradzić z emocjami, które czuję. Wiedz tylko, że ona i jej dzieci są bardzo kochane przeze mnie i moje dzieci. Naprawdę nigdy nie wiadomo, przez co ktoś przechodzi….RIP, – powiedziała Niesha Eukeya.
Rzecznik policji powiedział: „28 października 2024 r. około godziny 21:00 policja stanu Nowy Jork i Biuro Dochodzeń Kryminalnych Nowego Jorku odpowiedziały na incydent na wyspie Goat Island w wodospadzie Niagara lub w jej pobliżu. Dochodzenie wykazało, że trzy osoby, Chianti Means, 33 lata, Roman Rossman, 9 lat i Mecca Means, pięć miesięcy, przekroczyły barierę bezpieczeństwa gildii i przeleciały nad wodospadem Niagara na wyspie Luna ( dołączony do Wyspy Koziej).
„Dochodzenie wykazało, że incydent ten miał charakter zamierzony, chociaż okoliczności są nadal badane. Policja stanu Nowy Jork i policja stanowa przeprowadziły poszukiwania/ratownictwo z negatywnymi wynikami. Ten incydent nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego”.
Jeśli potrzebujesz porozmawiać, Samarytanie są dostępni 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Można się z nimi bezpłatnie skontaktować dzwoniąc pod numer 116 123, mailowo jo@samaritans.org lub udaj się do strona internetowa aby znaleźć najbliższy oddział. Masz znaczenie.
