Strona główna SPORT Triple-double LeBrona Jamesa pomogło Lakers zdobyć trzecie z rzędu zwycięstwo

Triple-double LeBrona Jamesa pomogło Lakers zdobyć trzecie z rzędu zwycięstwo

7
0

Napastnik Los Angeles Lakers LeBron James (23) podaje piłkę obok napastnika Sacramento Kings DeMara DeRozana (z prawej) podczas pierwszej połowy meczu koszykówki NBA, sobota, 26 października 2024 r. w Los Angeles. (AP Photo/William Liang)

Napastnik Lakers LeBron James, który w pierwszej połowie wyprzedził napastnika Kings DeMara DeRozana, zakończył mecz z 32 punktami, 14 zbiórkami i 10 asystami, zapewniając zwycięstwo w sobotni wieczór na Crypto.com Arena. (William Liang / Associated Press)

Po Lakersów po raz pierwszy od 2010 roku rozpoczęli sezon od dwóch zwycięstw z rzędu, LeBrona Jamesa stanął przed swoją szafką i powiedział, że najczęściej będzie szukał klucza do sezonu Lakers Anthony’ego Davisa aby poprowadzić.

„To bardzo ważne, aby był dla nas głównym punktem centralnym każdego wieczoru” – powiedział wyzywająco James w piątek. „Wiemy, co zrobi w defensywie, ale w ofensywie musimy go znaleźć w wielu miejscach na parkiecie przez cały mecz. I dokonaliśmy tego w dwóch meczach.”

A co do trzeciego meczu…

Ponieważ Lakers całkowicie stracili 15-punktową przewagę, a Sacramento Kings robili Lakersom to, co zawsze teraz robili, James przypomniał wszystkim, że on także może być w centrum uwagi.

W ciągu czterech minut niemal doskonałej koszykówki 39-letniej gwiazdy Lakers zdobył 14 punktów i miał dwie asysty. Dobra passa, która nastąpiła podczas serii 21:0 rozpoczynającej czwartą kwartę, popchnęła Lakers do kolejnego zwycięstwa, tym razem 131-127 nad Królami.

James zakończył mecz z 32 punktami, 14 zbiórkami i 10 asystami, a jego gra na początku czwartej kwarty zapewniła Lakersom możliwość pokonania Kings po raz pierwszy od 7 stycznia 2023 roku.

Przeczytaj więcej: Dominujący Anthony Davis pomaga Lakers odrobić 22-punktowy deficyt i pokonać Suns

A drugi centralny punkt, Davis, zamknął je.

Gdy Sacramento wróciło na prowadzenie pod wodzą Jamesa, Davis ponownie wszedł do gry i kontynuował swoją dominację na początku sezonu. Zaatakował Domantasa Sabonisa przy krawędzi i umocnił wynik rzutu za trzy punkty i dwukrotnego dotarcia na linię rzutów wolnych, co było jego jedyną nieudaną próbą w czwartej kwarcie po 31-punktowej nocy.

Davis i James łącznie oddali wszystkie 11 strzałów w czwartej kwarcie, co łącznie dało im 30 punktów w tej kwarcie.

Wszystkich pięciu starterów zakończyło mecz z dwucyfrowymi wynikami: Rui Hachimura zdobył 18 punktów i dziewięć zbiórek, Austin Reaves dodał 16 punktów, siedem zbiórek i sześć asyst, a D’Angelo Russell dodał 16 punktów i pięć asyst.

Przed meczem trener Lakers JJ Redick przyznał, że liczebność próbek na początku sezonu nie osiągnęła znaczącego poziomu. Mimo to, zachęcił go niski wskaźnik rotacji zawodników Lakers.

Następnie w sobotę Lakers odchrząknęli 19 razy, zdobywając 25 punktów Sacramento.

Jednak podobnie jak miało to miejsce w przypadku zwycięstw z zachodnimi rywalami Minnesotą i Phoenix, Lakers znaleźli inne sposoby na przechylenie sytuacji na swoją korzyść.

W sobotę zebrali o 13 zbiórek więcej niż Kings i ostatecznie zdobyli cztery strzały więcej, mimo że oddali piłkę pięć razy więcej niż Sacramento.

I choć Sabonis zaliczył triple-double z 29 punktami, 12 zbiórkami i 10 asystami, a De’Aaron Fox miał 28 i 10 asyst, gwiazdy Lakersów były po prostu lepsze.

Lakers wyruszają teraz w pięciomeczową podróż, która rozpocznie się w poniedziałek w Phoenix z przystankami w Cleveland, Toronto, Detroit i Memphis, a następnie wrócą do Los Angeles.

Zapisz się na nasz cotygodniowy biuletyn poświęcony wszystkiemu, co dotyczy Lakers.

Ta historia pierwotnie ukazała się w Los Angeles Times.

Źródło artykułu